Dziewczyna w walizce. Raphael Montes

012 Dziewczyna w walizceMiłość – stan, który nas zniewala. Czyni silnymi, a jednocześnie tak często sprawia, że w jej obliczu czujemy się słabi. Dodaje nam odwagi do wielkich czynów i słów, wydaje się, że możemy zrobić wszystko w jej imię. Najważniejsze, aby nasza miłość została odwzajemniona – wtedy czujemy się spełnieni, szczęśliwi i spokojni.
Gorzej, jeśli obiekt uczuć nie podziela naszej fascynacji. Ale i na to są sposoby.

Mama Raphaela Montesa, młodego brazylijskiego pisarza, poprosiła, aby napisał książkę o miłości. A zatem napisał, chociaż chyba nie taką, jakiej się spodziewała.

Uwaga! Dalsza część wpisu może zdradzać fabułę powieści.

Clarice jest wolnym duchem. Filigranowa, młoda studentka historii sztuki robi wszystko, żeby żyć w zgodzie ze sobą samą. Nie lubi nudy i szarzyzny, jest bezpośrednia i szczera, a paznokcie maluje każdy na inny kolor. Na imprezie przypadkowo natyka się na Teo, cichego, wyobcowanego studenta medycyny. Chłopak nie nadużywa alkoholu, nie pali, jest wegetarianinem. Rozmawiają chwilę, niezobowiązująco, jak to dwoje ludzi, którzy dopiero co się poznali. Lekko wstawiona Clarice na pożegnanie cmoka Teo w usta. Tym pocałunkiem przypieczętowuje rodzące się w jego sercu uczucie.
Teo jest dziwny, i to nie trochę. Już od pierwszych stron daje się czytelnikowi poznać jako osoba, która raczej nie dogaduje się z innymi ludźmi. Gardzi swoimi rówieśnikami, rozchichotanymi koleżankami z roku, a nawet swoją niepełnosprawną matką, choć na co dzień nie daje nic po sobie poznać i troszczy się o nią niemalże z czułością. Teo ma przyjaciółkę – naprawdę jest jej oddany, spędzili razem wiele pasjonujących godzin. Skóra jednak cierpnie, kiedy zdajemy sobie sprawę, że Gertruda to zakonserwowane zwłoki kobiety, która oddała swoje ciało nauce.
Opanowany, cichy, żyjący w swoim własnym, fascynującym go świecie Teo nagle zakochuje się w dopiero co poznanej Clarice i pewien może być już tylko jednego – zrobi wszystko, żeby dziewczyna zrozumiała, że są dla siebie stworzeni. Wszystko. Oddaje się tej obsesji bez reszty.

Jak łatwo się domyślić z polskiego tytułu książki, dziewczyna wkrótce ląduje w walizce –  dużej, różowej walizce Samsonite, która z łatwością mieści jej drobne, mierzące może 145 cm ciało. A skoro mamy już spakowane bagaże, pora wybrać się w podróż, która ma zmienić życie Tea i Clarice na zawsze.

Dziewczyna w walizce to książka której nie powinno zaczynać się czytać wieczorem w środku tygodnia, ponieważ może się okazać, że nie będzie się miało fizycznej możliwości przestać czytać, dopóki nie przewróci się ostatniej strony. Raphael Montes napisał powieść, którą pochłania się jednym tchem, choć akcja toczy się raczej spokojnie. Bo to nie o sensacyjne pościgi i mrożące krew w żyłach sceny zbrodni w Dziewczynie w walizce chodzi. Ta książka to portret psychologiczny zakochanego psychopaty, którego racjonalny i logiczny umysł w zestawieniu z zachowaniami – z naszego punktu widzenia będącymi oznakami czystego szaleństwa – wciąga bez reszty. Teo porywając Clarice, skuwając ją kajdankami, stosując perwersyjne kneble z sex -shopu i uprzęże dla miłośników BDSM, usypiając ją środkami farmakologicznymi, pakując do walizki, jest jednocześnie w swoim rozumowaniu czuły i delikatny. Kieruje nim miłość, nie nienawiść czy chęć zadawania bólu. Jego obsesja nie ma nawet podłoża seksualnego. Kieruje nim czysta, nieskrępowana i pozbawiona wszelkich skrupułów miłość.

Teo jest szczęśliwy ze swoją wybranką. Wierzy, że Clarice w końcu pokocha go równie mocno, jak on ją, a wtedy wszystkie te środki zapobiegawcze, które jest zmuszony stosować stracą znaczenie, a oni będą się z nich śmiać, wtuleni w siebie przez resztę ich wspólnego życia.

Książka Montesa nie jest pozbawiona niedoskonałości, niektóre sceny są abstrakcyjne, ale składają się na całość portretu umysłu Tea, ukazując czytelnikowi jak bardzo zaawansowane jest odrealnienie wszystkiego, co chłopak czuje, myśli i robi. Wszystko co nas wprawia w osłupienie, wywołuje strach lub niesmak, Teo potrafi sobie zracjonalizować, usprawiedliwić, wyprzeć ze świadomości prawdziwy sens swoich poczynań, a także zachowań obiektu swoich niebezpiecznych czuć.

Dziewczyna w walizce to świetny thriller psychologiczny z szokującym zakończeniem, które zwaliło mnie z nóg. naprawdę godna polecenia książka świetnie zapowiadającego się autora. Mam nadzieję, że więcej książek młodego Brazylijczyka doczeka się polskiego wydania.


I.  Fabuła                        4 pkt.
II. Bohaterowie             5 pkt.
III. Narracja i język        5 pkt.
IV. Emocje                      5 pkt.
V. Kreacja świata           5 pkt.

Ocena: 9+/10

 

Dodaj komentarz