Ostatnia arystokratka. Arystokratka w ukropie. Evžen Boček

025-ostatnia-arystokratkaSą książki, które wzruszają i sprawiają, że po policzkach toczą się nam krokodyle łzy. Są też takie, które wprawiają nas w stan zadumy i refleksji. Od innych policzki pałają rumieńcem z emocji, serce bije jakby szybciej. Jeszcze inne przerażają, wywołują gęsią skórkę, z zapartym tchem przewracamy strony, a ciekawość walczy w nas z niepokojem. Są też książki, które są nudne; ciągną się jak flaki z olejem, aż oko się samo zamyka przy lekturze.

I w końcu są też takie książki, podczas lektury których chichoczemy w zatłoczonym autobusie, a starsze panie w kolejce do lekarza sarkają na tą młodzież, co się jak głupia cieszy w ekran czytnika ebooków. Ale jak tu się nie cieszyć, kiedy czyta się czeską komedię skrzącą się absurdalnym humorem, taką jak Ostatnia arystokratka Arystokratka w uropie Evžena Bočka?

Uwaga! Dalsza część wpisu może zdradzać znaczne elementy fabuły powieści.

Przyznam, że na te książki trafiłam przypadkiem, bo od miesięcy utrzymują się na samej górze listy najczęściej czytanych tytułów w katalogu mojego ulubionego Legimi. Ich okładki przewijały się między poczytnymi thrillerami, kryminałami i obyczajówkami tak długo, że w końcu i ja się skusiłam, trochę niepewnie i nieśmiało, aby wpaść w nie jak śliwka w kompot. 

Napisane w formie pamiętnika książki czeskiego pisarza, opowiadają o losach Marii Kostki i jej rodziny, która po wielu latach otrzymuje z powrotem w posiadanie swoją rodową siedzibę – zamek Kostka w Czechach. Z Amerykanki czeskiego pochodzenia Maria staje się z dnia na dzień arystokratką (choć ta w Czechach jest już nielegalna) i wraz ze swoją barwną rodziną i kotką Carycą porzuca życie za oceanem, by zamieszkać na zamku. Maria jest trzecią posiadaczką swojego imienia w rodzinie, co nie wróży jej dobrze, bo dwie pozostałe Marie zmarły młodo w niecodziennych okolicznościach. Z takim rodowym piętnem, ona również już niedługo zapewne dołączy do swoich imienniczek, które ponoć straszą na zamku. Wraz z zamkiem rodzina Kostków dostaje w gratisie i służbę – gnuśnego kasztelana, kucharkę z zapasem orzechówki i hipochondrycznego ogrodnika, który wygląda jak pan Spock ze Star Treka. Nie może również zabraknąć i długów, z którymi rodzina Marii musi sobie ja najszybciej poradzić, a wydatków związanych z byciem arystokratą jest niemało! Fabuła nierozerwalnie łączy się właśnie z finansowymi problemami Kostków z Kostki, a te, jak się okazuje, łatwe do rozwiązania nie są.

025-arystokratka-w-ukropieTo co dzieje się na zamku przechodzi najśmielsze oczekiwania. Parada osobliwości, menażeria dziwnych bohaterów, absurdalne sytuacje i sceny z życia arystokratów, opisane są tutaj lekkim i zwinnym piórem z dozą humoru, która rozbawi największych smutasów. Od książek Bočka nie sposób się oderwać, niewielkie objętościowo wręcz się pochłania, co zabawniejsze fragmenty czytając po kilka razy. Kolejne perypetie i pomysły Kostków jak wyrwać się z budżetowego dołka opisane są w sposób, który może wywoływać niekontrolowane salwy śmiechu. Chociaż każda postać, każde zdarzenie i detal są tu przerysowane i ociekają absurdem, nie sposób nie pokochać domowników Kostki ze wszystkimi ich licznymi przywarami. I choć wydawać by się mogło, że Maria Kostka jest najnormalniejsza z całej swojej zwariowanej rodzinki, w takim otoczeniu nie sposób pozostać normalnym. 

Evžen Boček napisał przezabawne i urocze książki, które niejednemu będą w stanie poprawić nastrój. Inteligentnie i błyskotliwie naśmiewa się z przywar swoich rodaków, ich słabostek i upodobań. Zarówno Ostatnia arystokratka, jak i Arystokratka w ukropie to świetne pozycje tak dla osób, które kochają się śmiać, jak i dla tych, którzy poszukują lekkiej lektury na jesienne wieczory. Najlepiej od razu zaopatrzyć się w oba tomy, bo czyta się je błyskawicznie i ciężko poprzestać na jednym, a potem czytać i śmiać się, najlepiej w miejscach publicznych, coby tym zdrowym śmiechem pozarażać wszystkich w okół. 


I.  Fabuła                        4 pkt.
II. Bohaterowie             5 pkt.
III. Narracja i język        4 pkt.
IV. Emocje                      4 pkt.
V. Kreacja świata           5 pkt.

Ocena: 8+/10

Jedna myśl w temacie “Ostatnia arystokratka. Arystokratka w ukropie. Evžen Boček

  1. Pingback: SZYBKI PRZEGLĄD #1: Nocny stalker, Margo, Dziennik kasztelana i Młyn do mumii | Przeczytałam książkę

Dodaj komentarz